Egoizm?
![Obraz](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjrfGoLIOIeNO8XBp1W5l23KNoQoe7j_bzqt5QnNw-6S3psS3eOR3GEGlfWkQkDMnQK4fgJDutgRRtgDAPqhQ18ScN00HKUUD874bAp057M3cv611oItBiUtgXiLLI-rcG1ReLzzS1kz60/s400/54258340_2334778833464961_5362013794266513408_n.jpg)
Do podzielenia się z Wami sytuacją sprzed tygodnia, zachęciły mnie osoby, którym w pierwszej kolejności opowiedziałam tę historię. Dzisiaj ze wszystkich stron słyszymy: Ty jesteś najważniejszy! Skup się na sobie! Ty jesteś zwycięzcą! Kto, jak nie TY ? I mnóstwo innych zwrotów skierowanych do nas bezpośrednio, które mają sprawić, że w końcu zajmiemy się swoim życiem. I o ile w kwestii podjęcia określonych zmian, życia swoim życiem ma to sens, o tyle w kontaktach interpersonalnych i życiu w pewnej społeczności – nie do końca. Już wyjaśniam. Wtorek. Około godziny siedemnastej. Spędzam czas z moim synkiem w jednym z pokoi, gdzie mamy widok na wewnętrzną część naszego osiedla. Przyziemne czynności – składanie wypranych ubrań, ja składałam, Matuś rozwalał😀, ale do sedna. Moją uwagę przykuła kobieta, na oko jakieś 15 lat ode mnie starsza. Obserwowałam ją dobre dziesięć minut, po czym po prostu nie wytrzymałam. Mati został z tatą, a ja postanowiłam zamienić parę zdań z „sąsiadk...